Z Altary do Ardulith; czyli wędrówki pomiedzy wieżami

Aegnor · Wysłany: Wto 21:59, 27 Mar 2007 Temat postu:

Kobiety to za duze słowo ;d heh Syl a skad wiesz, czy to ona po mnie nie podjedzie ;d No długo ;d bo do tego czasu musi nad soba pracowac .. i sie zmienic ;d

Syl · Wysłany: Czw 15:57, 29 Mar 2007 Temat postu:

żebyś wiedział... ;]

Kurka · Wysłany: Czw 19:22, 29 Mar 2007 Temat postu:

CO do stanu psychicznego.. wszystko już jest ok.. chyba:P

Teraz czas na Syla..

Aegnor · Wysłany: Czw 20:03, 29 Mar 2007 Temat postu:

Problemy ... każdy je ma Smile

Syl

ale o co znów chodzi? Shocked

Alyaa

nie możemy Ci powiedzieć Syl, bo musielibyśmy wtedy Cię zlikwidować.... Razz

BeerSerker

No dobra panie (panow pomine)!!! Przyszedl prawdziwy mezczyczna (sprawdza czy aby na pewno) taaak... a wiec przyszedl prawdziwy mezczyzna i do tego przyniosl duuuuzoooo Mustaka co by sie przyjemniej rozgrzewalo

*przytula wszystkie panie odbijajac jednoczesnie butelke z winem*

Syl

Beer, miałeś rano jakiś wypadek? Wink

Aegnor

Co sie stało?

Syl

w sumie nic, byłem w podłężu ;p nic takiego, aa i zaczepiła mnie pewna miła studentka Wink

Filbana

*siedzi na podłodze pociągajac noskiem i bawiąc się swoim pluszowym dinozaurkiem o imieniu Saurzątko*JA ciem do tatusia;(*wybucha płaczem ;(

Syl

przeciez tatko jest Wink

Filbana

dzie ;( osiukujeś ;(

Syl

pewnie się chowa ... oo za tym drzewem *wskazuje pojedyńcze dzrewo w sadzie* wysraje mu łokieć